niedziela, 24 maja 2009

Koncertem w Operze Leśnej zakończył się w sobotę V Międzynarodowy Festiwal Chóralny Mundus Cantat Sopot 2009. Atmosfera była gorąca, entuzjazm uczestników zaraźliwy - po takiej imprezie nikt chyba nie może mieć wątpliwości, jak wielką frajdą jest śpiewanie w chórze. Zaznaczmy, że Festiwal skierowany jest do chórów amatorskich - w konkursowych przesłuchaniach brały więc udział zespoły działające przy domach kultury, parafiach, szkołach (nie tylko muzycznych), uczelniach itp. - słuchaliśmy śpiewających przedstawicieli różnych profesji, często bez wykształcenia muzycznego. Trudne zadanie miało jury oceniające ich występy, z jednej strony bowiem trzeba było punktować profesjonalizm wykonań, nie zapominając jednak z drugiej strony o podstawowym założeniu amatorskiego ruchu muzycznego, którym jest odnajdywanie radości we wspólnym muzykowaniu, bez względu na poziom umiejętności. W tegorocznym konkursie brało udział 14 chórów z 7 krajów europejskich, zespoły oceniano w trzech głównych kategoriach (muzyka sakralna, ludowa oraz spiritual, gospel, jazz) z podziałam na zespoły złożone z dorosłych oraz dzieci i młodzieży. Niewątpliwym triumfatorem okazał się Młodzieżowy Chór Adolfa Fredrika ze Sztokholmu, który zdobył Grand Prix Festiwalu, zwyciężył ponadto w kategorii muzyki ludowej oraz sakralnej. Największą sympatię publiczności zyskał chyba jednak Dziecięcy Chór Kivi Junior z Wilna (zwycięzcy kategorii spiritual, gospel, jazz oraz laureaci nagrody specjalnej dla osobowości scenicznej). Obydwa te zespoły usłyszeliśmy w koncercie laureatów, wystąpił również Młodzieżowy Chór Szkoły Muzycznej II stopnia z ukraińskiego Kirowogradu, zwycięzca - ex aequo ze Szwedami - kategorii muzyka ludowa. Miło nam przy okazji donieść, że tzw. Srebrny Dyplom w tej kategorii oraz nagrodę specjalną - dla najlepszego zespołu polskiego - wywalczył Chór Mieszany Szkoły Muzycznej II stopnia z Gdyni, jedyny reprezentant naszego kraju na długiej liście wyróżnionych. Po przerwie wystąpił międzynarodowy chór-gigant, złożony z wszystkich uczestników Festiwalu, zaś na koniec usłyszeliśmy śpiewający a cappella zespół AudioFeels, znakomicie imitujący brzmienia wokalne i instrumentalne przebojów Bobbiego McFerrina, Georga Bensona, Bee Gees itp. Zapanowała atmosfera fiesty, tak jakby konkurs wygrali wszyscy - bo de facto tak właśnie było: w kategorii "radość ze wspólnego śpiewania" wygrali wszyscy.
Źródło:

http://www.operalesna.com.pl